"Spy Game" to ciekawy i interesujący film oczywiście pod warunkiem, że lubimy obrazy Tony Scotta. Początek fimu wciąga i możemy spodziewać sie tego, że nie będziemy skazani na nudne wyczekiwanie przewidywalnego zakończenia. Scott ograniczył akcje filmu do 24 godzin, w ciągu tego czasu poznajemy historię szkolenia oraz wspólne akcje Muira i Bishopa, przedstawiane przez tego pierwszego przed komisją CIA, która chce zebrać wszystkie istotne informacje na temat Bishopa.
Film ten nie zawiera tylko szybkiej i porywającej akcja, ale ukazuje nam też jak mocno mogą być związani ze sobą ludzie pracyjący jako szpiedzy.
Pomysł na film super, ale czegoś brakowało mi w tym filmie, ale to tylko moje wrażenie.
Zobaczcie film, myśle że nie będzie to czas stracony.